Kanonada na Emirates, Arsenal jedną nogą w półfinale
Pierwsze ćwierćfinałowe spotkanie Ligi Europy pomiędzy Arsenalem i CSKA Moskwa przyniosło nam grad bramek w Londynie.
ole padały co prawda
tylko w pierwszej połowie meczu, ale obejrzeliśmy ich aż pięć. W
9 minucie strzelanie rozpoczął Aaron Ramsey. Na jego trafienie dość
szybko odpowiedzieli goście po trafieniu Golovina. Później na
boisku obserwowaliśmy 20 minut popisów ze strony Arsenalu Londyn. W
23 minucie meczu zasłużony rzut karny na bramkę zamienił
Alexandre Lacazette. Pięć minut później drugą bramkę zapisał
Ramsey. W 35 minucie wynik ustalił Lacazette.
Na pochwałę zasługuje także Mesut Ozil, który asystował przy golach numer trzy i cztery. W drugiej połowie mecz się uspokoił. Arsenal nie szarpał tempa i skutecznie utrzymywał wynik. Drugie 45 minut zamiast w bramki obfitowało w żółte kartki, których sędzia Kralovec pokazał aż pięć. Wysokie zwycięstwo na Emirates stawia Kanonierów w bardzo komfortowej sytuacji przed rewanżem w Moskwie, który odbędzie się za tydzień.