Sławomir Peszko zabrał głos po brutalnym faulu
Sławomir Peszko po ostatnim meczu swojej drużyny, kiedy to Jagiellonia Białystok podejmowała klub Peszki, Lechię Gdańsk (0:1), zawodnik stał się bohaterem tego spotkania - niestety całkowicie negatywnym. Dziś postanowił wreszcie przemówić w tej sprawie.
Sławomir Peszko już teraz może się liczyć z dotkliwą karą, mającą w swoim zakresie możliwe zawieszenie nawet na 10 spotkań, które będą dla klubu Peszki niezwykle istotne.
Sam Peszko milczał kilka dni, lecz postanowił on wypowiedzieć się za pomocą Instagrama: "Chciałbym się odnieść i zarazem przeprosić za wczorajszy faul w meczu z Jagiellonią!
Frustracja, którą przeżywałem po fatalnych MŚ oraz krytyka jaka na mnie spadła przez ostatnie tygodnie, wpłynęła na mnie bardziej niż myślałem. Chciałem szybko wrócić do gry w Lechii, a okazało się, że nie jestem gotowy emocjonalnie"
Póki co nie wiadomo jakie konsekwencje spotkają Peszkę, lecz zawodnicy komentujący jego zachowanie liczą, że kara będzie dla piłkarza niezwykle dotkliwa.
fot. sportowefakty.pl